Narodziny kolekcji - nieśmiertelność króla. Kobieta artystka i polityk

Na ostatnim warsztacie z cyklu "Narodziny kolekcji - nieśmiertelność króla” spotkaliśmy się w Galerii Obrazów w Pałacu na Wyspie z uczniami Liceum im. N. Żmichowskiej. Tematem naszych rozmów było życie i twórczość XVIII-wiecznej malarki Angeliki Kauffmann.

Zwróciliśmy uwagę na jej obraz "Portret księżnej Giuliany Pubblicoli Santacroce", należący do królewskiej kolekcji malarstwa Stanisława Augusta. Wybór ten nie był przypadkowy, gdyż do końca lipca w Pałacu na Wyspie obraz wystawiony jest wraz z innym dziełem artystki - "Ariadną opuszczoną przez Tezeusza", które pochodzi z Pańśtwowych Zbiorów Sztuki w Dreźnie.  

Punktem wyjścia do rozmów o płótnie z łazienkowskich zbiorów było historyczne spojrzenie na praktyki kolekcjonerskie króla. Kauffmann namalowała obraz w pierwszej połowie 1791 roku na zamówienie rzymskiej księżnej Santacroce jako podarunek dla polskiego władcy. Giuliana Pubblicola, jako znana postać na scenie politycznej Rzymu w XVIII wieku, zleciła artystce zaprezentowanie się jako legendarna Lukrecja, która żyła w starożytnym Lacjum w VI wieku p.n.e. W ten sposób powstał portrait historié czyli portret historyzowany, który jako gatunek malarski prezentuje portretowanych jako konkretne postaci z przeszłości, rzeczywiste lub fikcyjne.

Równie interesująca, co życiorys księżnej, jest historia starożytnej Lukrecji. Jej samobójstwo z 509 r. p.n.e. popchnęło jej męża Lucjusza Tarkwiniusza Kollatyna i Brutusa do wywołania buntu rzymskiego społeczeństwa, co w efekcie doprowadziło do obalenia monarchii i ustanowienia Republiki. Obraz jest nie tylko próbą uchwycenia wizerunku księżnej, lecz również niesie ze sobą społeczno-polityczne przesłanie, które powstało w szczególnym dla historii Rzeczypospolitej momencie. Zatem jakie znaczenie miało zamówienie dzieła o politycznej treści w roku uchwalenia Konstytucji 3 Maja? Co takiego Santacroce pragnęła powiedzieć polskiemu królowi wysyłając mu tego rodzaju podarunek?

Postawione pytania niejednokrotnie pojawiały się w naszych rozmowach. Popchnęło to nas do dalszej dyskusji na temat roli kobiety w sztuce, społeczeństwie i polityce nie tylko w oświeceniu, ale także i dziś. Wymiana myśli między licealistami była wyjątkowo żywa, co pobudziło uczniów do praktycznych działań. Na zakończenie spotkania uczestnicy warsztatu stworzyli trzy feministyczne manifesty w formie plastycznych kompozycji. Każdy z nich nawoływał do dowartościowania sztuki kobiet oraz utrzymania parytetów płci we współczesnym społeczeństwie.

Fot. P. Czarnecki