Ciepły czerwcowy wieczór dobrze służy smokom, bo nasze Smokowisko odwiedziło wiele odważnych dzieci i rodziców. Wspólnie robiliśmy teatr cieni, składaliśmy origami, lataliśmy z latawcami i kaligrafowaliśmy pędzlem. Druga okazja do spotkania smoków w Łazienkach już jutro, 30 czerwca od 18.00 do 20.30. Szukajcie nas w okolicach Alei Chińskiej i Pałacu na Wyspie oraz w Starej Kordegardzie. Kto odważny niech przybywa!
Kolejne życzenie spełnione! Natalia - wolontariuszka Ośrodka Edukacji postanowiła spełnić jedno z bardziej nietypowych i oryginalnych marzeń jakie zawisły na naszym Drzewku. W efekie twórczej pracy powstał Tajny Podręcznik Mowy Wilków. Pozycja zupełnie unikatowa, dostępna tylko na naszych stronach internetowych. Gorąco zachęcamy dzieci i dorosłych do pobierania, czytania i wypełniania! Dowiecie sie z niej co jest bardziej wartościowe niż mięso łosia i jak się dogadać z amerykańskim naukowcem...
Nawiązując do znakomitych tradycji związanych z historycznymi technikami tkackimi,przygotowaliśmy wspólnie z Manufakturą Królewską profesjonalny miesięczny kurs tkacki prowadzony przez panią Joannę Owidzką. Kurs odbywać się będzie we wszystkie weekendy lipca 2012 i zakłada 24 godziny warsztatowe realizowane w Manufakturze Królewskiej.
Pierwsza część warsztatów będzie opierać się o specjalne ćwiczebne ramki, aby oswoić techniki pracy z tkaniną, a w drugiej części kursu uczestnicy przejdą na krosna i będą realizować fragment historycznego wzoru tkaninowego w oparciu o przygotowany projekt. Uczestnicy będą pracować w oparciu o techniki: splotu płótna, splot rypsowy i sumakowy. Wynikiem będzie zrobiona samodzielnie tkanina o historycznym wzorze. Uczestnicy kursu otrzymają stosowny certyfikat.
Organizatorzy: Ośrodek Edukacji Muzeum Łazienki Królewskie oraz Manufaktura Królewska Termin: 7-29 lipca 2012 Miejsce: Manufaktura Królewska w Łazienkach Królewskich Osoba prowadząca: Joanna Owidzka Koszt: 600zł Ilość osób: 8 Zgłoszenia: warsztaty@lazienki-krolewskie.pl
JOANNA OWIDZKA Uczestniczka wielu wystaw zbiorowych i indywidualnych w kraju i zagranicą. Tkaniną artystyczną zajmuje się od 1980 roku. Od 1992 roku jest członkinią Związku Polskich Artystów Plastyków. Wielokrotna uczestniczka plenerów tkackich organizowanych przez środowiska twórców sztuki włókna. Swobodnie tworzy i eksperymentuje stosując naturalne i sztuczne materiały tkackie. Dzieli swój czas także na wspólną pracę z młodzieżą niewidomą i niedowidzącą. Głównym zainteresowaniem artystki jest adaptacja dawnych wzorów i technik tkackich do współczesnej tkaniny artystycznej.
Wczoraj spotkaliśmy sie w radosnym gronie, żeby spełniać kolejne dziecięce marzenia. Tym razem zainspirowały nas lego życzenia, których dosyć sporo zawisło na naszym łazienkowski drzewku szczęścia. Postanowiliśmy spróbować spełnć jedno z nich:
Oto efekty wytężonej pracy:
Więcej zdjęć Roberta Pawluczyka (naszego niezastąpionego foto-wolontariusza) można obejrzeć tutaj:
Z okazji Dnia Dziecka chcielibyśmy zaprezentować marzenia najmłodszych gości Łazienek.Dzieciaki, z większą lub mniejszą starannością, zapisały swoje pragnienia na blankiecikach i z nadzieją zawieszały je na drzewku szczęścia Fantazja Mobile. Czasem niezbędna była pomoc i konsultacje rodziców, czasami wystarczyła własna inwencja. Warto dodać, że dzieci z wielką szczerością odkrywały przed nami swój własny świat marzeń.Pewnie zastanawiacie się o czym marzą dzieciaki?Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do przejrzenia poniższej galerii, w której zamieszczone są oryginalne, wypełnione marzeniami blankieciki. P.S. Wolontariusze przeczytali wszystkie dziecięce pragnienia i z wielką starannością wybrali najciekawsze z nich, czasem nie było to łatwe …, ale przekonacie się o tym oglądając galerie (dla ułatwienia pod każdym znajduje się czytelnie zapisana treść).Anna Mierzejewska (wolontariuszka)
5 wolontariuszy, dużo wikliny, sznurków, piór, koralików, 2 godziny wspólnych rozmów i twórczej pracy…. Słowem tworzymy łapacze snów – indiańskie przyrządy, które w magiczny sposób pochłaniają senne koszmary. Ociężałe, niechciane zmory zaczepiają się o pajęczynę, aby ostatecznie wyparować wraz z pierwszymi promieniami słońca. Łapacz pozwala filtrować sny, a z tych pięknych robić pożytek, inspirować się nimi także na jawie!
A całe to zamieszanie przez jedno z marzeń, które zawisło na naszym drzewku Fantazja Mobile. „Nie chcę aby śniły mi się potwory” napisał jeden z uczestników akcji, a my wzruszeni i przejęci zaistniałą sytuacją pośpieszyliśmy z pomocą.
Po krótkiej burzy mózgów, stwierdziliśmy, że najlepszym rozwiązaniem będzie stary indiański sposób. Wzięliśmy trochę wikliny, prostych materiałów plastycznych i pawich piór (zaznaczam, że żaden łazienkowski paw nie ucierpiał w wyniku akcji) i tak oto powstały…
Teraz łapacze są do oglądania w Starej Kordegardzie. Proszę się inspirować, konstruować, tworzyć, marzyć….