Strona Główna

19 czerwca na wernisażu wystawy "Przez dziurkę od klucza" spotkali się uczestnicy warsztatów "Mali Mistrzowie. Z wizytą u króla" oraz "Klucz do holenderskiego domku". Przygotowane przez nich miniaturowe domki: pałac króla i domek holenderski znalazły się na nowo otwartej wystawie edukacyjnej. W rodzinnym gronie dzieci wspólnie wykonały miniaturowe lalki ubrane w XVII-wieczne suknie, kryzy czy kapelusze.

Edukacyjna wystawa miniaturowych domków holenderskich

Odwiedzając króla w jego pałacu Mali Mistrzowie razem z rodzicami oswoili i poznali przestrzeń muzealną w Łazienkach Królewskich. Wspólnie odwiedziliśmy poszczególne pokoje w Pałacu na Wyspie, poznając życie codzienne Stanisława Augusta. Nauczyliśmy się także, co należy zrobić, aby wejść do muzeum i jak się w nim zachowywać. Podczas pięciu warsztatów przygotowaliśmy miniaturowy pałac – przewodnik po wnętrzach muzeum dla najmłodszych.

Cykl Uroda Ogrodu dobiegł końca. Już tęsknimy za wspólnymi spacerami w poszukiwaniu pierwszych oznak wiosny, ogromnymi dawkami wiedzy na temat uprawy, hodowli i historii roślin i niekończącymi się dyskusjami o prywatnych sukcesach i porażkach ogrodniczych.

Jesteśmy na półmetku. W ramach projektu Uroda ogrodu odbyły się już trzy spotkania, które wprowadziły nas w naprawdę wiosenny nastrój.

          W Starej Kordegardzie po raz kolejny miały miejsce  warsztat z cyklu Kropki w paski. Kolekcja kształtów pt. Kwadraty i Prostokąty, które poprowadziła Hanna Kłoszewska  animatorka i  pedagog teatru. Na początku  warsztatów dzieci siedząc w kręgu przywitały się wzajemnie piosenką Witaj (imię dziecka) witaj (imię dziecka)... Po krótkiej zabawie integracyjnej zostali przedstawieni bohaterowie dzisiejszego dnia, czyli kwadrat i prostokąt. Na dzieci czekało pierwsze wyzwanie, z rozsypanki  kształtów wyszukiwały odpowiednie elementy  tworząc swoje magiczne pudełeczko latających prostokątów i kwadratów. Podczas tego dnia dzieci zamieniły się w małych budowniczych i  w rytmie piosenki  Stuku puku, stuku puku... z tekturowych pudeł oraz kolorowych piankowych klocków wspólnymi siłami zbudowały ogromny pałac. Po zakończeniu prac zabawy było co nie miara, zwiedzanie komnat, odkrywanie tajemniczych przejść a nawet spacer po labiryncie. Jak na prawdziwych budowniczych przystało to nie był koniec. Każde dziecko dostało piękną złotą ramkę, w której  umieściło swoje zdjęcie ozdabiając swój portret kwadratami i prostokątami. Gotowe prace były jak wisienka na torcie zawisły na ścianach pudełkowo-klockowego pałacu nadając mu rezydencjonalnego charakteru. Na zakończenie warsztatów zmęczeni mali budowniczy udali się na zieloną łąkę gdzie podczas odpoczynku spadł na nich kolorowy deszcz prostokątów i kwadratów.