Tropical Winter: Motylarnia

Czego szuka motyl, gdy tęskni za domem? Kolorowej pościeli w kwiatki, czy minimalistycznej bieli?
Czas na podsumowanie pierwszych warsztatów architektonicznych z cyklu Tropical Winter pt. "Motylarnia".

Styczniowe warsztaty były wprowadzeniem w dziedzinę architektury poprzez zwrócenie uwagi na jej podstawowy cel, jakim jest zaspakajanie potrzeb przyszłych użytkowników. Razem z dziećmi spróbowaliśmy wcielić się w rolę architektów, którzy decydując o kształcie, kolorze czy rozmiarach poszczególnych elementów, nieustannie pamiętali dla kogo projektują.

Wyobraziliśmy sobie, że naszym klientem była pani motylowa ze swoim małym dzieckiem – larwą, a naszym zadaniem było zaprojektowanie przestrzeni, w której nowi użytkownicy czuli się najlepiej. Aby dowiedzieć się więcej, jak powinien wyglądać dom dla motyla, rozpoczęliśmy zajęcia od krótkiego wprowadzenia – rozmowy na temat specyfiki życia motyla, jego przeobrażenia oraz rozwiązań technicznych w świecie architektury, które naśladują naturę.

Młodsze dzieci (w wieku 3-5 lat) otrzymały motyla orgiami jako nośnik skali do budowy makiet domów dla motyli. Rozpoczęliśmy od szkiców i projektów na papierze, aby następnie przy użyciu prostych materiałów zbudować przestrzenie motyla według dziecięcych wyobrażeń – nasycone w barwy, delikatne i efemeryczne. Ważnym elementem było zwrócenie uwagi na inne potrzeby życiowe larwy – czyli motyla przed przeobrażeniem, gdzie sposób poruszania się i wielkość owada mogą powodować, że przestrzeń imago będzie zupełnie inna.

Na koniec ulokowaliśmy wszystkie przykłady budowli na wielkim szkielecie bambusowym wybierając lokalizacje z uwagi na charakter budowli i sąsiedztwo innych.

Tydzień później starsze dzieci (w wieku 6-10 lat) otrzymały nieco inny wariant zabawy. Dostały obrazek z motylem w różnych jego postaciach – jako gąsienicy, poczwarki i imago. Zadaniem uczestników było zaprojektowanie na małej makiecie domu dla tego właśnie stadium rozwoju owada. I znów, zaczynając od koncepcyjnych szkiców, przeszliśmy do realizacji przy użyciu prostych materiałów, takich jak bambusy, tektury, siatki itd. Spróbowaliśmy razem zastanowić się, które cechy projektów indywidualnych były najbardziej trafione i przenieśliśmy je na wspólny projekt budowy domu dla motyla uwzględniając wszystkie fazy jego przeobrażenia.
Na koniec dopracowaliśmy ważne elementy takie jak wejścia, mechanizmy poruszania obiektu czy też elementy dekoracyjne.

Warsztaty prowadzą: Ewa Szylberg, Kasia & Paweł Pedrycz
Wolontariuszka: Anna Jóźwik

Pawilony architektoniczne (jak motylarnia, palmiarnia, figarnia czy oranżeria) popularne w XVI wieku, znane były też na dworze króla Stanisława Augusta. We wnętrzach Białego Domku, niewielkim pawilonie ogrodowym przy Promenadzie Królewskiej w Łazienkach Królewskich, możemy znaleźć na przykład malowane motyle – dzieło pomocnika Jana Bogumiła Plerscha, Jana ścisły.

Ciekawą inspirację motylami znajdujemy również w pracowni kostiumów historycznych i grupy rekonstrukcyjnej z Wersalu, którzy nazwali się Chenilles et papillons, czyli poczwarki i motyle.
http://www.chenillesetpapillons.com/

Twórcy wyszli z założenia, że ubiory z epoki Marii Antoniny nawiązywały do kształtów i barw motyli. Ich dzieła to najwyższa półka w rekonstrukcji historycznej.

A gdybyście wybierali się do Gdańska, koniecznie wstąpcie do Domu Uphangena, czyli Muzeum Historycznego Miasta Gdańska przy ulicy Długiej 12.
http://www.mhmg.pl/oddzial/4/dom-uphagena

W oficynie bocznej zlokalizowane są trzy niewielkie saloniki z boazeriami dekorowanymi przedstawieniami kwiatów, ptaków… i motyli.