Co kwitnie w Łazienkach Królewskich?

Maj to miesiąc uwielbiany przez wszystkich. Drzewa, krzewy i trawa aż rażą w oczy soczystą zielenią.
Rabaty oraz klomby mają niezliczoną ilość barw, a łąki kwietne cieszą kwitnącymi roślinami. Maj jest piękny, pachnący i bardzo kolorowy. Jakie rośliny możemy podziwiać w tym miesiącu w ogrodach Łazienek Królewskich? Przedstawimy Wam kilka z nich.

Konwalia majowa

Każdy doskonale zna konwalię majową. Jest sztandarowym gatunkiem tego miesiąca, co jest uwidocznione nawet w jej nazwie gatunkowej. Konwalia to nasz rodzimy gatunek, występujący na terenie prawie całej Polski. Bardzo często porasta opuszczone parki i ogrody, nadając im charakteru tajemniczości, lubi bowiem miejsca zacienione. Dzięki swoim podziemnym kłączom często wymyka się z danego terenu, dlatego nazywana jest uciekinierem ogrodowym. Niewiele osób wie, że konwalie wydają owoce. Są to czerwone, zwisające jagody. Trzeba pamiętać, że wszystkie części tej rośliny są trujące.

Brunera
Brunera

Gdy wejdziemy do ogrodu oranżeryjnego naszym oczom ukazują się piękne rabaty kwiatowe. Uwagę zwracają drobne, niebieskie kwiatki przypominające niezapominajki. Jednak mają dużo większe, zupełnie inne liście, a same kwiatki rosną na wysokości nawet 40 cm. Czy to zmutowane niezapominajki? Otóż nie! Te kwiatki to brunery, nazwane na cześć XIX-wiecznego botanika. Brunery należą do rodziny ogórecznikowatych, tak jak niezapominajki - są więc ich kuzynkami, trochę wyrośniętymi.

Kokoryczka

Kolejnymi kwitnącymi w maju kwiatami są kokoryczki. Spotkać je można nieopodal Amfiteatru, u podnóża wzniesienia, na którym ukryte jest tajemnicze oczko. Kokoryczki są niezwykle ozdobnymi bylinami, ich spore, żywozielone liście tworzą parasol nad delikatnymi biało-zielonymi dzwoneczkami. Kwiaty są dość głębokie, dlatego tylko wytrwałe owady mogą zapylić kokoryczki - trzeba bowiem silnej motywacji, aby dostać się do słodkiego nektaru.

Serduszka
Serduszka

Serduszka to roślina cieniolubna, na pierwszy rzut oka niepozorna, ale po wnikliwej obserwacji okazuje się niezwykła. Gdy podejdziemy do niej bliżej, zobaczymy duże, postrzępione zielone liście i sznureczki drobnych białych kwiatków. Kwiaty te są o tyle ciekawe, że swoim kształtem przypominają serduszka. Ułożone są jeden za drugim, jakby stały w kolejce, delikatnie kołysząc się na wietrze.

Kasztanowiec

Skąd nagle wśród roślin zielnych drzewo? Gdy mówimy o tym, że wiosną wszystko kwitnie, zazwyczaj myślimy o łąkach kwietnych, kolorowych rabatach czy pachnących klombach. Warto jednak spojrzeć w górę. Nasze największe rośliny, czyli drzewa, też potrafią kwitnąć. Niektóre bardzo nieśmiało, jednak są również drzewa o niezwykle ciekawych kwiatach. Takie są właśnie kasztanowce. Wbrew powszechnej opinii nie jest to nasz gatunek rodzimy, drzewa te pochodzą z Półwyspu Bałkańskiego. Ich białe, duże kwiatostany zachwycają nasze oczy od początku maja. Najpierw wnętrze każdego, pojedynczego kwiatka jest żółte, w miarę jak mija czas kolor ten ustępuje miejsca różowemu. Dlaczego? Dzieje się tak po odwiedzeniu konkretnego kwiatka przez pszczoły. Gdy dany kwiat zostanie zapylony, zmienia swoją barwę z żółtej na różową, co jest sygnałem dla kolejnych zapylaczy, że ten kwiat nie ma już w sobie nektaru ani pyłku i trzeba kierować się w górę - do młodszych, jeszcze niezapylonych kwiatów.

Spacerując po naszych ogrodach, spróbujcie odszukać wszystkie wyżej opisane rośliny i przyjrzeć im się bliżej.

Paulina Organiściak-Kwiatkowska, Dział Edukcaji Muzuem Łazienki Królewskie