„…Tam są jelenie zwierzęta,
Ojcowie Konstytucji 3 maja
"Z największą stałością ducha ninieyszą konstytucyę uchwalamy”. Kilka słów o ojcach Konstytucji 3 maja.
W tym roku obchodziliśmy 229. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja - pierwszej w Europie i drugiej na świecie ustawy zasadniczej, która jest symbolem osiągnięć polskiego oświecenia. Czy pamiętamy o tym, kto miał największy wpływ na jej powstanie?
Prace nad konstytucją od samego początku odbywały się w napiętej atmosferze - głównie wśród burzliwych dyskusji na sali sejmowej. Niewiele spokojniej było, gdy nad tekstem ustawy dyskutowano już w kilka osób w Zamku Królewskim. Dojście do kompromisu, przy często ogromnej różnicy zdań, nie było sprawą łatwą.
Rola króla
Oczywiście sama Konstytucja 3 maja nigdy nie powstałaby bez udziału monarchy. Stanisław August, korzystając z chwilowej swobody (Rosja była zajęta wojną z Turcją), pokazał jakim jest ambitnym i kreatywnym władcą. Król brał czynny udział w obradach sejmu i jak nigdy wcześniej potrafił zjednać sobie sporą część posłów i senatorów. Umiał także postawić na swoim. Był zwolennikiem silnej władzy królewskiej - jej symbolem w nowej konstytucji miał być fakt, że to władca kierował Strażą Praw (odpowiednikiem Rady Ministrów). Monarcha potrafił także pójść na kompromis, współpracował przy tworzeniu konstytucji z ludźmi, z którymi wielokrotnie się nie zgadzał.
Ignacy Potocki
Jedną z takich osób był z pewnością Ignacy Potocki, w 1773 roku wybrany na członka Komisji Edukacji Narodowej. Pełnił również funkcję przewodniczącego Towarzystwa do Ksiąg Elementarnych, zajmującego się tworzeniem programów i podręczników dla szkół. Nie przeszkadzało mu to w byciu aktywnym członkiem antykrólewskiej opozycji. Także w trakcie Sejmu Czteroletniego mocno zaszedł królowi za skórę. W swojej "Zasadzie do formy rządów" przedstawił program reformy państwa. Potocki był zwolennikiem dominacji sejmu w życiu politycznym - co oczywiście królowi podobać się nie mogło. Między innymi dlatego Potocki i król nie szczędzili sobie złośliwości, ostatecznie doszli jednak do porozumienia. Zasługi swojego współpracownika król docenił, mianując go ministrem policji w nowej Straży Praw. Później Potocki współtworzył również Zgromadzenie Przyjaciół Konstytucji Rządowej.
Hugo Kołłątaj
Bliskim współpracownikiem Potockiego był Hugo Kołłątaj, doktor filozofii, prawa oraz teologii. Ten wszechstronnie uzdolniony publicysta i pisarz w momencie rozpoczęcia Sejmu Czteroletniego był "zaledwie" referendarzem wielkim litewskim. Jednak jego talenty uczyniły go jednym z kluczowych uczestników prac nad Konstytucją 3 maja. Kołłątaj w swoich pracach krytykował zarówno istniejący niewydolny system władzy, jak i osobę oraz postępowanie króla. Wraz z Potockim dołączył jednak do wąskiego grona obradującego w Zamku Królewskim. Podobno osobiście w nocy przed obradami 3 maja nanosił na tekst Konstytucji ostatnie poprawki. W nagrodę za zasługi Stanisław August nadał Kołłątajowi Order Orła Białego oraz awansował go na podkanclerzego koronnego.
Stanisław Małachowski
Kołłątaj w trakcie Sejmu Czteroletniego korespondował z inną kluczową dla Sejmu Czteroletniego postacią - marszałkiem sejmu Stanisławem Małachowskim. Był on między innymi adresatem jednego z dzieł Kołłątaja pt. "Anonima listów kilka". Jednak w przeciwieństwie do kanonika, Małachowski był mniej radykalny w swoich poglądach i unikał konfliktów. W trakcie narad z królem pełnił rolę osoby, która łagodziła spory między nim a Ignacym Potockim. Nie oznacza to jednak, że nie miał nic do powiedzenia. Między innymi czynnie wspierał dążenia polityczne mieszczan. Sam po uchwaleniu konstytucji też świecił przykładem - jako jeden z pierwszych magnatów zastąpił w swoich dobrach pańszczyznę czynszem, ponadto organizował dla chłopów opiekę lekarską. Małachowski wierny zasadom Konstytucji 3 maja był praktycznie do śmierci - z tego powodu popadł kilkanaście lat później w konflikt poglądów z samym Napoleonem Bonaparte.
Czyją ręką pisana była konstytucja?
Z kronikarskiego (dosłownie!) obowiązku warto jeszcze wspomnieć o Scipione Piattolim, który w czasie Sejmu Czteroletniego był prywatnym sekretarzem Stanisława Augusta. Chociaż kształcił się na duchownego, przez całe życie zajmował się głównie polityką. W trakcie ożywionych dyskusji w Zamku Królewskim pełnił przede wszystkim rolę cierpliwego pisarza. Odpowiedzialny był za nanoszenie poprawek w tekście Konstytucji, chociaż podobno ustanowienie Straży Praw było jego pomysłem. Z Rzeczpospolitej zniknął zaledwie rok po uchwaleniu Konstytucji. Po fiasku misji dyplomatycznej w Dreźnie postanowił nie wracać już do kraju, któremu tak się niedawno zasłużył.
Każdy z "ojców" Konstytucji 3 maja miał zupełnie inny pomysł na reformę państwa. Jednak w imię wyższej idei poszli na kompromis, który przyniósł pozytywne rezultaty. I to jest lekcja, z której możemy (i powinniśmy!) wyciągać wnioski do dzisiaj.
Polecamy zapis wykładu profesora Richarda Butterwicka-Pawlikowskiego o Sejmie Czteroletnim.
Nikodem Węgier, edukator Działu Edukacji Muzeum Łazienki Królewskie
Bibliografia:
Janeczek Zdzisław, Ignacy Potocki, Marszałek wielki litewski (1750-1809), Katowice 1992.
Janik Michał. Hugo Kołłątaj. Monografia, Lwów 1913.
Kołłątaj Hugo. Listy Anonima i Prawo polityczne narodu polskiego. T.1 i T.2, oprac. Bogusław Leśnodorski i Helena Wereszycka. Warszawa 1954.
Machalski Edmund, Stanisław Małachowski. Marszałek Sejmu Czteroletniego, Poznań 1936.
Rostworowski Emanuel, Ostatni król Rzeczypospolitej. Geneza i upadek Konstytucji 3 Maja, Warszawa 1966.
Rostworowski Emanuel, Scipione Piattoli W: Polski Słownik Biograficzny, tom XXV, Warszawa 1980.
Zienkowska Krystyna, Stanisław August Poniatowski, Wrocław 2004