Popiersie Voltaire’a w gabinecie polskiego monarchy

Mecenat królewski Stanisława Augusta w zakresie rzeźby to nie tylko kolekcje dzieł sztuki antycznej i współczesnej oraz ich kopii, lecz także środowisko rzeźbiarzy skupionych wokół królewskiego dworu.

Figura Voltaire’a

W królewskiej kolekcji rzeźby Stanisława Augusta nie mogło zabraknąć wizerunku francuskiego filozofa, którego wysoko cenił polski monarcha. W niniejszym tekście przybliżymy więc pokrótce sylwetkę jednego z najwybitniejszych rzeźbiarzy przełomu XVIII i XIX w. Jeana-Antoine’a Houdona i jego dzieło ukazujące wizerunek Voltaire’a. Pochylimy się również nad figurą samego filozofa, który był jednocześnie dramatopisarzem. 
Kolekcja Stanisława Augusta została w 1784 r. wzbogacona o portret Voltaire’a wykonany przez Houdona. Rzeźbiarz ten słynął z portretów m.in. Jerzego Waszyngtona, Katarzyny Wielkiej czy Denisa Diderota. Rzeźba ukazująca francuskiego filozofa została wykonana z barwionego gipsu i do dziś jest eksponowana w gabinecie króla w Zamku Królewskim w Warszawie (nr inw. ZKW/3432). Wizerunek ten jest arcydziełem sztuki rzeźbiarskiej i doczekał się licznych replik. Houdon doskonale oddał twarz filozofa dzięki kilku sesjom w swoim warsztacie. Rzeźbiarzowi zależało, aby dzieło było modelowane z natury, co miało zapewnić efekt większego realizmu. Houdon przy pracy nad tym wizerunkiem posłużył się nawet maską zdjętą z twarzy Voltaire’a (A. Badach, XVIII-wieczna rzeźba europejska w kolekcji Stanisława Augusta: głos w dyskusji nad charakterem mecenatu króla, "Kronika Zamkowa" 1-2/49-50, 2005). Warto zwrócić uwagę także na fakt, że podobne popiersie francuskiego filozofa, również dzieło Houdona, zostało uroczyście odsłonięte w marcu 1778 r. w Comédie-Française w Paryżu. Wydaje się, że ten fakt nie jest bez znaczenia, ponieważ Stanisław August był teatromanem i monarchą oświeconym, aspirującym do tytułu króla-filozofa i pragnął za pomocą teatru reformować kraj.

Popiersie Voltaire'a, Jean-Antoine Houdon, Zamek Królewski w Warszawie

"Dzisiaj mamy filozofów na tronie"

Encyklopedia albo słownik rozumowany nauk, sztuk i rzemiosł zawiera hasło Philosfophe. W haśle wzmiankowany jest również wizerunek monarchy, który jako władca oświecony musi się kierować przede wszystkim rozumem, refleksją i dobrem społecznym. W oczach takich filozofów jak Voltaire król mógł być określany jako filozof, jeśli sprawował patronat nad nauką, sztuką i literaturą, odznaczał się obyciem towarzyskim i błyskotliwością umysłu. Wzorzec oświeceniowego monarchy opisał Voltaire w Wieku Ludwika XIV. Oczywiście do miana króla-filozofa aspirował również Stanisław August, a wzorzec Voltaire’a był dla niego ważną wytyczną w organizacji królewskiego dworu. Nota bene, jako król-filozof była określana również Katarzyna Wielka, którą Voltaire nazywał „gwiazdą Północy”. Imperatorowa Rosji prowadziła ożywioną korespondencję z francuskim filozofem. Wśród władców Północy był wymieniany również polski monarcha, dla którego kluczowe znaczenie miały kontakty z francuskimi myślicielami (E. Manikowska, Stanisław August-król mecenas wieku świateł, w: Stanisław August ostatni król Polski. Polityk, mecenas, reformator 1764 -1795,Warszawa 2011, s. 128-132).

Œuvres complètes de Voltaire, ze zbiorów Przemysława Pawlaka

Voltaire filozof

Voltaire, a właściwie François-Marie Arouet (1694-1778), był czołowym intelektualistą epoki Oświecenia. Postacią do tego stopnia dla wieku rozumu emblematyczną, że stulecie to bywa często nazywane wiekiem Voltaire’a.  Był w równym stopniu filozofem, literatem (uważa się, że jego styl nie ma sobie równych w literaturze francuskiej), co publicystą. Na wszystkich tych polach próbował przemawiać do opinii publicznej, szerzyć ideały Oświecenia, walczyć z nietolerancją, religijnym fanatyzmem (będącym według niego często źródłem przemocy) i społeczną niesprawiedliwością. Jak wszyscy osiemnastowieczni les philosophes nade wszystko wierzył w zbawczą moc rozumu.  Uważał, że rozum może nam pomóc zrozumieć świat i uwolnić nas - przynajmniej częściowo - od strachu.

"Nie zgadzam się z tym co mówisz, ale oddam życie, abyś miał prawo to powiedzieć"

Voltaire nie stworzył wielkiego systemu filozoficznego. Sławę przyniosły mu przede wszystkim satyryczne powiastki filozoficzne (zwłaszcza pochodząca z 1759 r. Kandyd, czyli optymizm) oraz pełne błyskotliwej ironii komentarze, za pomocą których, niemal do końca swoich dni walczył z okrucieństwami i przesądami swoich czasów, co nie znaczy, że sam nie był dzieckiem swojej epoki; niektóre jego poglądy wydają nam się dziś szokujące.  Do historii przeszło zdanie, którego tak naprawdę nie napisał (pochodzi ono od jego biografki Evelyn Beatrice Hall): "nie zgadzam się z tym co mówisz, ale oddam życie, abyś miał prawo to powiedzieć". Zdanie to w pełni wyraża istotę filozofii i działalności Woltera. Twierdził też, iż posługując się rozumem, uwalniamy się od przesądów, które sprawiają, że stosunki międzyludzkie są tak pełne okrucieństwa i krzywdy.  

Voltaire, Demautort rytownik, Largilliere autor wzoru, Biblioteka Narodowa w Warszawie

 

Karolina Rychter (Uniwersytet Warszawski) 

Joanna Szumańska (Muzeum Łazienki Królewskie)

 

Karolina Rychter - doktor filozofii związana z Instytutem Filozofii i Kolegium Artes Liberales Uniwersytetu Warszawskiego. Bada związki filozofii i literatury. Poza filozofią i literaturą zajmuje się pisaniem o winie.